Za nami Dzień Otwarty 2024

Około 1500 odwiedzających, 40 stoisk, blisko 300 studentów obsługujących stoiska, 4 wykłady na auli, 8 rodzajów warsztatów i 400 osób biorących w nich udział – oto bilans Dnia Otwartego, który odbył się 23 marca na naszej uczelni.

Uroczyste otwarcie

Wszystkich odwiedzających powitał prof. Zbigniew Gaciong, rektor WUM. Przypomniał, że nasza uczelnia oferuje aż 16 kierunków medycznych. Życzył skutecznej rekrutacji i podkreślił, że dyplom WUM jest dyplomem najlepszej uczelni medycznej w Polsce.

- Jesteśmy numerem jeden we wszystkich liczących się rankingach, a wśród wszystkich uczelni w całym kraju - numer siedem! Jeśli ukończycie studia na WUM, otrzymacie dyplom, który dokumentuje waszą wiedzę i umiejętności oraz otwiera przed wami rynek pracy – mówił rektor. 

Słowo wstępu wygłosiła również Anna Kupczak, przedstawicielka Samorządu Studentów: 

- Pamiętajcie, że studia to nie tylko czas kształcenia, pogłębiania wiedzy i umiejętności, ale także czas kształtowania przyszłej ścieżki zawodowej oraz rozwijania pasji. To wszystko oferuje wam WUM – przekonywała.

Po oficjalnym otwarciu wydarzenia, w auli wystąpił zespół Music Based Medicine. Do tego minikoncertu odniósł się w swoim krótkim wystąpieniu prof. Marek Kuch, prorektor ds. studenckich i kształcenia.

– Spójrzcie na nich, fakt że tak świetnie grają i śpiewają wymaga ogromnej pracy, a oni jednak na tę pracę mają czas. Mimo że studia medyczne są naprawdę ciężkie i w przypadku kierunku lekarskiego – długie, 6 lat. Gdy porozmawiacie ze studentami przy stoiskach, przekonacie się, że są tu pasjonaci, którzy realizują zarówno pasje medyczne jak i pozamedyczne – podkreślił prorektor.

Panele wykładowe w auli

Po oficjalnych wystąpieniach rozpoczęły się warsztaty i wykłady. Wykłady odbywały się w auli i były bardzo różnorodne. Dr Longin Niemczyk wyjaśnił wszystkie najważniejsze kwestie związane z rekrutacją. Studenci opowiedzieli o egzaminach z anatomii i biochemii. Można było się dowiedzieć, jak wyglądają kartkówki i kolokwia z tych uchodzących za najtrudniejsze przedmiotów oraz co to jest „rozbójnik”. Odbył się również ciekawy wykład na temat komunikacji medycznej (z udziałem pacjenta symulowanego). Dużym zainteresowaniem cieszyła się też prezentacja pt.: "Twoja psyche jest wybredna. Jak ją karmić? Składniki diety kluczowe dla zdrowia psychicznego".

Co się działo na warsztatach

Jeśli chodzi o warsztaty, to wolne miejsca na większość z nich wyczerpały się już w dniu, kiedy zostały uruchomione zapisy. Tematyka była tak rozległa, że z pewnością każdy mógł znaleźć dla siebie coś interesującego. Podczas zajęć z szycia chirurgicznego można było poćwiczyć szew węzełkowy i bardziej zaawansowany - szew materacowy. Ćwiczenia odbywały się na profesjonalnych skinpadach.

Natomiast na warsztatach efektywnego uczenia się licealiści trenowali takie metody nauki jak: zapisywanie informacji w postaci rysunku, tworzenie akronimów czy też układanie absurdalnych historyjek zawierających treści do zapamiętania.

W „ofercie warsztatowej” były również zajęcia pod hasłem „Czy można żyć bez jedzenia”, szpilki anatomiczne (egzamin z anatomii), warsztaty stomatologiczne połączone z wyjściem do Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego, warsztaty z elektroforezy w Laboratorium Centralnego Szpitala Klinicznego oraz zwiedzanie Centrum Symulacji Medycznych - w tym sal wysokiej wierności, takich jak: sala intensywnej terapii czy porodowa. Zarejestrowani uczestnicy mogli także zwiedzić największy uczelniany kampus. 

Tłumy przy stoiskach

Ci, którzy akurat nie brali udziału w warsztatach ani wykładach, mogli zwiedzać stoiska. Przy wielu z nich ustawiały się kolejki. W końcu była to niepowtarzalna okazja, aby porozmawiać o tym, jak studiuje się na WUM. Na swoich interaktywnych stanowiskach studenci demonstrowali wiele medycznych ciekawostek. Można było przeprowadzić ocenę stanu odżywienia, przenalizować preparaty mikroskopowe (np. zobaczyć jak wygląda wesz pod mikroskopem), poćwiczyć umiejętności ratunkowe na trenażerach i fantomach, samodzielnie założyć wenflon, zobaczyć, jak wygląda rozrusznik serca na zdjęciu rtg, a przy tym spróbować nietypowych przekąsek np. owadów jadalnych.

Ponadto ratownicy zaprosili na brawurowy pokaz swoich umiejętności – prezentowali interwencję w sytuacji wypadku drogowego.  

Nie zabrakło również atrakcji kulturalnych, takich jak wspomniany już występ Music Based Medicine, czy pokazy zumby i tańców z różnych stron świata przygotowane przez studentów z English Division.

W Dniu Otwartym oprócz władz rektorskich uczestniczyli również przedstawiciele władz dziekańskich naszej uczelni.

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Biuro Komunikacji i Promocji przy współpracy z Biurem Organizacji Kształcenia i Spraw Studenckich oraz przedstawicielami organizacji studenckich i kół naukowych.